Połoska Mieczysław

Pseudonim: „Siejba”.
Obwód Kielce.
Kielecki Pułk Piechoty ze składu Kieleckiej Brygady Piechoty.

Dzieciństwo i młodość

M. Połoska "Siejba"

-Urodził się 18 grudnia 1896 r. w Sosnowcu (Pogoni), jako syn Józefa i Anny z Kabzińskich. Lata dziecięce spędził między zakładami przemysłowymi Zagłębia Śląsko-Dąbrowskiego. Tam też pobierał początkowe nauki w szkole fabrycznej Dietla, gdzie pracował jego ojciec.
-Podstawowe wykształcenie uzyskał w Jędrzejowie.
-Od 1909 r. był uczniem progimnazjum im. Hugona Kołłątaja w Pińczowie.
-Po otrzymaniu świadectwa maturalnego w 1914 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Kielcach. --Święcenia kapłańskie przyjął 19 kwietnia 1919 r. z rąk ks. bp. Augustyna Łosińskiego, ordynariusza kieleckiego.
-Po święceniach ks. Połoska przez dwa lata pracował jako wikariusz w parafiach: Chęciny, Daleszyce i Prandocin.
-W 1921 r. ordynariusz diecezji skierował go na studia nauk społecznych do Paryża, gdzie zachorował.
-Po kilku miesiącach chory powrócił do Kielc i poddał się leczeniu. Po powrocie do zdrowia został mianowany wikariuszem w Kurzelowie.
-W 1923 r. wyjechał do USA, gdzie w parafii Chuton Mass proboszczem był jego stryj ks. Antoni Poławski. Pracował w USA do 1926 r., następnie wrócił do kraju.
- W 1926 r. ks. Mieczysław Połoska rozpoczął pracę w kurii kieleckiej. W tym samym roku został mianowany sekretarzem generalnym Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej w Kielcach.
-Od 1927r. prefekt w Gimnazjum Żeńskim im. Królowej Jadwigi.
-Pod koniec lat dwudziestych założył i redagował w Kielcach młodzieżowe czasopismo "Gotów - Sprawie służ".
- W 1933 r. Połoska był podejrzewany o publiczne zniesławienie po śmierci pierwszego prezydenta odrodzonej Polski Gabriela Narutowicza. Ta sprawa miała związek ze ścierającymi się wtedy w Kielcach partiami politycznymi. W śledztwie kapłan zaprzeczył kłamliwym oskarżeniom, prokurator umorzył sprawę.
-W 1935 r. ks. kanonik Połoska został mianowany członkiem Rady kieleckiej Akcji Katolickiej.
-W latach 1936-1937 prowadził budowę domu Uniwersytetu Ludowego w Dobromyślu k. Kielc. Placówka ta miała przeciwdziałać nasilającej się wtedy propagandzie socjalistycznej i komunistycznej. -10 grudnia 1938 r. ordynariusz kielecki ks. bp Czesław Kaczmarek mianował ks. Połoskę dyrektorem "Caritas" w Kielcach.

II wojna światowa

-Na początku września 1939 r. Niemcy zatrzymali ks. Mieczysława Połoskę i proboszcza parafii katedralnej ks. Józefa Pawłowskiego (dziś błogosławionego) oraz innych znanych mieszkańców Kielc jako zakładników. Po dziesięciu dniach zostali zwolnieni.
-W 1940 r. ks. Połoska otrzymał nominację na proboszcza parafii w Kielcach Białogonie. Funkcję tę pełnił przez całą okupację. Poświęcił się wtedy szczególnie pracy charytatywnej. Wobec wielkiego zagrożenia dla życia ludności żydowskiej proboszcz Białogonu wystawiał metryki chrztu dla Żydów. Wśród parafian ukrywali się Żydzi, głównie zbiegli z getta kieleckiego.
Z końcem 1944 r. zorganizował utrzymanie dla około 150 osób, po powstaniu wyrzuconych z Warszawy.
-Połoska podjął też działalność w oddziałach konspiracji zbrojnej. Był zaprzysiężonym kapelanem ZWZ/AK. W sierrpniu 1944 r. objął funkcję kapelana Kieleckiego Pułku Piechoty ze składu Kieleckiej Brygady Piechoty AK.
-Niektóre materiały podają, że był kapelanem 3. pułku NSZ Brygady Świętokrzyskiej, co jest nieprawdą bowiem oddział taki nie istniał.

Okupacja Sowiecka

-Z początkiem 1946 r. ks. Mieczysław Połoska został mianowany przez ordynariusza kieleckiego prezesem Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych, Burs i Stypendiów w Dobromyślu.
-W połowie 1946 r. wraz z kurią kielecką podjął starania o wizę na roczny wyjazd do USA. Tam miał poznać zasady organizacji i działania pracy społecznej i oświatowej wśród młodzieży wiejskiej i robotniczej. Nadto ks. bp Kaczmarek zlecił ks. Połosce zbiórkę ofiar pieniężnych wśród Polonii amerykańskiej dla diecezji kieleckiej. Ksiądz chciał też załatwić sprawy spadkowe po zmarłym stryju kapłanie, który za życia uczynił go swoim spadkobiercą.
-Wyjechał do USA 12 października 1946 roku. Pobyt przerwał z powodu choroby ojca i wrócił do Kielc 13 marca 1947 roku. Diecezja kielecka na tym wyjeździe zyskała pewną kwotę pieniężną.
-W końcu czerwca 1947 r. kuria diecezjalna i ks. Połoska podjęli na nowo starania o wznowienie wizy. 5 sierpnia 1947 r., gdy ksiądz składał w MSZ w Warszawie podanie o przedłużenie ważności paszportu, został aresztowany przez funkcjonariuszy UB. Zabrano mu rzeczy osobiste i dokumenty pozostawione w hotelu "Roma", a w czasie rewizji wszystko, co miał w domu w Kielcach. Pretekstem aresztowania był spadek dolarowy i waluta wcześniej przywieziona z USA na potrzeby Kościoła. Nie pomogła interwencja kurii w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego ani w Prokuraturze w Kielcach. W więzieniu mokotowskim przetrzymywano ks. Połoskę przez pół roku. Śledztwo umorzono, gdyż "nie wykazało cech przestępstwa". Zwolniony prawdopodobnie 18 grudnia 1947r.
-W związku z planowaną już wtedy rozprawą z ks. bp. Czesławem Kaczmarkiem wynika, że Połoska mógł mieć postawione zarzuty nie tylko za przywiezione z USA dolary, ale i m.in. 0 "współpracę" z Niemcami od 1944 r., jako kapelan „Brygady Świętokrzyskiej NSZ”. Rzekomo miał podpisać volkslistę, niemoralnie się prowadzić, obawiać się aresztowania i stąd próba ucieczki do USA.
-Perfidnie obarczano ks. Połoskę i Kościół odpowiedzialnością za pogrom Żydów w Kielcach. Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa w Kielcach przesłał do Warszawy kłamliwy donos, że w dniu pogromu, 4 lipca 1946 r., "kiedy ludność mordowała Żydów, a kilkunastu już leżało martwych na bruku, zjawił się na placu mordu ks. prałat Połoska w asyście jakiegoś drugiego księdza, popatrzył obojętnie na ten obraz i bez wypowiedzi jednego słowa opuścił go". Na to kłamstwo zareagował nawet zastępca naczelnika z Departamentu V MBP, informując kielecki UB, że w tych dniach ks. Połoski nie było w Kielcach i nie jest on prałatem.
-Po opuszczeniu więzienia ks. Połoska otrzymał krótki urlop, a od 1 kwietnia 1948 r. był dyrektorem i administratorem Diecezjalnego Domu w Dobromyślu, od 1949 r. dyrektorem Bractw i Krucjaty Trzeźwości oraz kierownikiem referatu trzeźwości w kieleckiej kurii diecezjalnej.
-Po raz drugi ks. Mieczysław Połoska został aresztowany 23 stycznia 1951 r., a więc dwa dni po aresztowaniu ks. bp. Czesława Kaczmarka i ks. prałata Jana Jaroszewicza, wikariusza generalnego diecezji kieleckiej. Osadzony został w więzieniu warszawskim na Mokotowie. Tego dnia w jego mieszkaniu dokonano rewizji. Niczego jednak nie znaleziono. Ponieważ ks. Połoska wcześniej prowadził w USA zbiórkę pieniężną, tym samym jego aresztowanie mogło być pretekstem do oskarżenia ks. bp. Kaczmarka o zdradę polskich interesów. Ksiądz Mieczysław Połoska w więzieniu na nowo poddany został intensywnemu śledztwu, które prowadzili funkcjonariusze UB: E. Błaszczak, J. Fugas i K. Opara. Śledztwo MBP rzekomo dowiodło, że ks. Połoska handlował obcą walutą i nielegalnie przywiózł do kraju 72 tys. USD.
1 sierpnia 1951 r. akt oskarżenia księdza o "nielegalny obrót wartościami dewizowymi" został przekazany Prokuraturze Generalnej. Jawny proces sądowy ks. Połoski rozpoczął się przed warszawskim sądem wojewódzkim 11 października 1951 r. pod nieobecność oskarżonego, albowiem ten ze względu na "przeszkody natury technicznej" nie został dostarczony z więzienia na salę sądową. Kolejna rozprawa sądu w nieco zmienionym składzie pod przewodnictwem K. Gruchalskiego i prokuratora J. Traczewskiego rozpoczęła się 28 stycznia 1952 roku. Z występujących w procesie świadków na szczególną uwagę zasługuje zeznanie Żydówki Racheli Klasztornej. Zeznała, że ks. Połoska podczas okupacji "dawał Żydom metryki, by mogli się ratować", "ksiądz Połoska jest człowiekiem, któremu obce są wszelkie uprzedzenia rasowe i fanatyzm religijny..., żył w ubóstwie". Z tego zeznania wynika, że w procesie ks. Połoski zaistniał wątek obarczania winą księży kieleckich i samego sądzonego za pogrom kielecki z 4 lipca 1946 roku.
-28 stycznia 1952 r. ks. Mieczysław Połoska skazany został na cztery lata więzienia. Na poczet zasądzonej kary nie zaliczono mu kilku miesięcy, które spędził w 1947 r. w więzieniu mokotowskim. Na podstawie informacji Oddziału Narodowego Banku Polskiego w Kielcach uniewinniono go z obowiązku zgłaszania 27 tys. USD, posiadanych w banku amerykańskim. Adwokat M. Karmioł założył sprawę o rewizję wyroku. Rozprawa rewizyjna odbyła się 10 października 1952 roku. Przewodniczący zespołu sądowego dr E. Merz i prokurator T. Dąbrowski utrzymali w mocy zaskarżony wyrok.
-2 marca 1953 r. postanowieniem sądu wobec ks. Połoski zastosowano amnestię z 1952 r., zmniejszono mu wyrok do 2 lat i 6 miesięcy oraz wydano nakaz zwolnienia go z więzienia mokotowskiego. Ta decyzja mogła być tylko grą operacyjną funkcjonariuszy UB, albowiem ks. Połoska zwolniony z więzienia 3 marca 1953 r. jeszcze tego samego dnia został ponownie aresztowany pod zarzutem "współdziałania z ośrodkiem szpiegowsko-dywersyjnym, kierowanym przez ks. bp. Kaczmarka". W toku nowego śledztwa "zarzut nie został potwierdzony i sprawę umorzono" 23 listopada 1953 roku. Umorzenie nastąpiło po procesie ks. bp. Czesława Kaczmarka.
-Wkrótce po powtórnym aresztowaniu ks. Połoski władze wojewódzkie zlikwidowały Diecezjalny Dom Rekolekcyjny "Dobromyśl" w Kielcach Białogonie, którego był on administratorem. W lipcu 1952 r. wszystkie budynki i część gruntów przydzielono Wydziałowi Zdrowia Wojewódzkiej Rady Narodowej w Kielcach.
- Od początku lutego 1954 r. ks. Mieczysław Połoska przebywał na urlopie zdrowotnym. Jego stan zdrowia wymagał leczenia fizycznego i duchowego. Mimo to znajdował się w kręgu zainteresowania organów represji okupanta.
-Od 1964 r. kanonik gremialny Kapituły Katedralnej,
-Od 1969 r. prałatem Katedry kieleckiej.
-W 1972 r. ks. Połoska jako emeryt zamieszkał w Domu Księży Emerytów. Otrzymał odznaczenie prałata papieskiego.
-Zmarł 6 grudnia 1981 roku. Pochowany został na Starym Cmentarzu w Kielcach.